,, Ogień i woda w miłości''
,, Ogień i woda w miłości''
Dwoje zakochanych w sobie,
pierwsza z nich to woda, drugi ogień.
Ogień czerwienią palący w moim sercu,
wszędzie go pełno,
nawet w moim cieniu
W pochmurny dzień serce moje gorące,
a w nim ogień palący.
Żarzy się czerwienią serce moje,
gdy widzę oczy twoje brązowe.
Płyną do mnie statkiem nadziei,
beztroskie dni minęły,
noc pełna wątpliwości.
Zakochani w sobie ogień i woda obok siebie,
tworzą parę odmienną.
Ona nazywana wodą,
on ogniem.
Chowa się w jej długich rozpuszczonych włosach,
robi jej warkocze, śmieją się razem, leżą na kocu,
a wokół nich lasy, które w nocy mają przygody-z ogniem.
Gdy nie ma przy ogniu wody płonie sam w sobie,
w beznadziei trwa.
Dwa ludzkie żywioły, ja ogień ty woda.
Pierwszy z nich wznosi płomienie,
woda gasi pragnienie, jest jak ulewa z gradem.
Bez siebie nie istnieją, obok siebie chcą żyć i razem umrzeć.
Woda daje ukojenie, ogień daje wodzie płonące uczucie,
jest oazą spokoju, nieba wołaniem i aniołem niebiańskim.
Ogień jest rozpaczą bez wody,
bez wody nic nie znaczy,
jest pochmurnym dniem.
Jest tak wyraźny, a zarazem nijaki,
nieznoszący sprzeciwu.
Bez siebie nie umią żyć,
on czerwony na policzkach zakochanej dziewczyny,
ona bezbarwna, bo zbladła z zakochania.
Uwolnieni w nocy uciekają z miasta,
żyć bez siebie nie mogą.
Mimo, że wzajemnie walczą ze sobą w dzień współistnieją
to i tak zawsze się kochają.
Komentarze
Prześlij komentarz