,, Góry''
W niewygodnych butach prześlizgujesz się niezdarnie przez skały,
nad nieba głosem.
Oblodzone śniegiem szczyty,
spada sopla za soplą ostra jak sztylet.
Serce na wylocie,
a dusza w zachwycie.
Woła o więcej i więcej.
Cóż z tego, że zdobyli niejeden szczyt górski,
skoro żadna nieznana im pieśń górska.
Nic nie wiedzą o zwyczajach, obyczajach tutejszych.
Idą wstecz, nie patrzą przed siebie.
Nie słuchają ostrzeżeń piorunów od Boga.
Cisza im nie odpowie...
Komentarze
Prześlij komentarz