,, Nieznajoma"

 Za rogiem uliczki polana złota myślała ile ma lat tamta dziewczyna z warkoczem.

Była z sąsiedztwa.

Młoda i piękna.

Czy to jej oczy mówiły, że dużo chciała.

A może nic nie chciała, dlatego też nic nie miała.

Czy może dlatego, że była sama.

Miała dom i rzeczki strumień.

Marzyła o czymś więcej.

Czy to się jeszcze spełni.

Może i w dzień.

Bo przecież w nocy się śpi, sni.

A dni szybko mijają.

Myśli ulatniają.

Nic nie narzeka.



Komentarze

Popularne posty