,, Dym"

 Leci z komina szary dym.

Skręcił raz w prawo, raz w ledwo.

Przekręcił się na boki.

I w górę i w dół.

Jedna smuga rozległa się u sąsiada, koło okna.

Druga wisi nad szkołą.

Trzecia rozprzestrzeniła się, odleciała aż do lasu.

Czwarta schowała się za przystankiem.

Piąta odpoczywa nad ławeczka.

Kłęby dymu doleciały tam gdzie chciały.

Poszły wszystkie razem spać.



Komentarze

Popularne posty